
Kannabidoil, czyli składnik konopi, bardziej znany jako CBD, poraz kolejny ma swoje 5 minut z uwagi na rozpowszechnianie informacji o właściwościach umożliwiających szybsze leczenie COVID-19. Na ten moment naukowcy studzą zapędy, jednak pojawiające się wyniki badań stanowią światełko w tunelu. Efekty wykorzystania CBD mogą opierać się przede wszystkim na regulacji poziomu tlenu w organizmie, a także na zapewnieniu ochrony przed burzą cytokinową.
CBD badane przez wielu naukowców
W listopadzie będzie miała miejsce jedna ze smutniejszych rocznic dla współczesnego świata, otóż minie rok od zdiagnozowania pierwszego zachorowania na COVID-19 w Wuhan. Przez ten krótki okres czasu, zachorowania na COVID-19 potwierdzono aż u 33 milionów osób, a u miliona osób był przyczyną śmierci. Najczęściej występujące objawy zakażenia COVID-19 to:
- gorączka,
- suchy kaszel,
- zmęczenie.
Te ramowe objawy poszerzają się o cały szereg oznak, które najczęściej występują u osób z obniżoną odpornością. Wcześniej osłabione organizmy o wiele ciężej przechodzą zachorowania. W ich przypadkach także łatwiej o wystąpienie groźnych dla życia powikłań.
Przeważająca część naukowców skupiona jest na wynalezieniu szczepionki. Równolegle część z nich bada wpływ KONOPI, w szczególności CBD, na walkę z COVID-19. Wyniki przeprowadzonych badań wskazują, że CBD może być jedną ze skuteczniejszych metod łagodzenia objawów choroby. Dzieje się tak ze względu na wyciszanie funkcji obronnych układu immunologicznego z uwagi na porównywanie posiadanych właściwości do ludzkich kannabinoidów (endokanabinoidy).
Zachorowania na COVID-19 a kannabidiole
Centrum Kontroli i Prewencji Chorób podkreśla o zwiększonym ryzyku komplikacji w leczeniu COVID-19 na skutek palenia CBD, THC, a także innych wyrobów nikotynowych. Równolegle pojawia się coraz więcej medycznych badań, które wskazują, że donosowe podawanie CBD umożliwia łagodzenie stanów zapalnych płuc w osób chorób.
Potwierdzają to również Naukowcy z Uniwersytetu Augusta w Georgii (USA). Z jednej z ostatnich ich publikacji wynika, że wysoki poziom stężenia CBD korzystnie wpływa na proces leczenia zespołu ostrej niewydolności oddechowej. Dr Jack Yu, będący współautorem tych badań przedstawia w Cannabis and Cannabinoid Research, że czyste CBD jest pomocne w leczeniu ostrego stanu zapalnego płuc lub w trakcie burzy cytokin, które są następstwem zakażenia koronawirusem. W konsekwencji, poziom tlenu w organizmie, przywracany jest na odpowiednią wartość.
Burzy cytokin a przebieg koronawirusa
Burza cytokinowa bardzo często występuje przy ciężkich zachorowaniach na koronawirusa. Jej przyczyny należy upatrywać w funkcjonowaniu układu immunologicznego. Z reguły odpowiedzialny jest za niszczenie nieznanych czynników, także zakażonych komórek. Do walki z nimi wykorzystuje cytokiny, czyli substancje białkowe, które pozwalają na unormowanie działania krwinek i komórek odporności. W efekcie powstaje stan zapalny i organizm mobilizowany jest do jego zniszczenia. Zdarzają się sytuacje, że cytokiny produkowane są w nadmiernej ilości, co skutkuje uszkodzeniem tkanek i narządów.
Zespół ostrej niewydolności oddechowej bardzo często jest powiązany z nadmierna produkcją cytokinamów. Wówczas rozwija się groźny stan zapalny, który zwiększa prawdopodobieństwo uszkodzenia płuc i rozwoju ostrej niewydolności oddechowej. Ten bieg wydarzeń może być zakłócony przez CBD, które pozwala na obniżenie poziomu cytokin, regulowanie ilości tlenu w organizmie, a także działając regenerująco na uszkodzone obszary płuc.
Sprawdź również popularne tematy na forum:
- Waporyzacja CBD jaka temperatura najlepsza?
- CBD na Hemoroidy. Które konopie?
- CBD wpływa na efektywność i kreatywność pracy?
Składnik konopi blokuje rozwój koronawirusa
Naukowcy z Uniwersytetu Lethbridge w Alberta, kanadyjskim mieście, dokonali dodatkowej selekcji konopi pod względem posiadanych przez nie właściwości. Przebadali aż 800 odmian. Odkryli, że ekstrakty pochodzące z odmian, które mają wysoką zawartość CBD wpływają na regulację enzymu ACE2. Jest to enzym, do którego dołącza wirus SARS-CoV-2, a jednocześnie stanowi dla niego receptor podczas zakażania organizmu. Odnosi się to zarówno do tkanki płucnej, całego przewodu pokarmowego, śluzówki jamy ustnej i nosa.
Wyższy poziom tego enzymu posiadają mężczyźni, co może wyjaśniać cięższy przebieg choroby u tej płci. Statystki wskazują, że na skutek zakażenia koronawirusem 71% całości zgonów we Włoszech odnosiła się do mężczyzn, a w Chinach ta wartość wynosiła 64%. Z kolei w Polsce, śmiertelność mężczyzn wynosi 58%.
Testowanie CBD na modelach 3D
W określeniu skuteczności CBD podczas blokowania enzymu ACE2 pomocne były modele 3D. Pozwoliły one zobrazowanie naukowcom sposobu działania enzymu w organizmie, a także, że CBD hamuje jego działanie. Badania znajdują się na początkowym etapie, jednak pozwalają na wysuwanie pierwszych teorii o pełnym nadziei wpływie CBD na koronawirusa.
Jednocześnie w ramach Cabadian Lethbridge Study przeprowadzono analizę przesiewową ekstraktów konopie indyjskich Satica. Wykorzystano do tego sztuczne modele 3D tkanek człowieka (jama ustna, drogi oddechowe i jelita). W efekcie aż 13 ekstraktów wykazało silne działanie na modulowanie ACE2. Jednak były to ekstrakty o wysokiej zawartości CBD i z małą zawartością substancji psychoaktywnych, dlatego efekty nie będą zauważalne u osób zażywających marihuanę.
CBD zastopuje pandemię?
Ogrom pandemii, z którą walczy cały świat zmusza do nieustannego poszukiwania sposobu na jej wyciszenie. Obiecujące mogą być efekty leczenia CBD, które w przeszłości opierały się na łagodzeniu bólu. Przed oficjalnym wdrożeniem tej terapii z pewnością odbędą się liczne badania, które dokładnie pozwolą poznać schemat działania tej substancji na wirusa. Nie mniej jednak efekty są obiecujące.